Kochani,
Tak jak obiecaliśmy wczoraj – oto jeszcze jedno zdjęcie Anastazji Trudno oderwać od niej oczy, jest po prostu hipnotyzująca, no ale nic dziwnego – ma to w genach
Pozdrawiamy gorąco Anastazję, jak i jej wspaniałych rodziców
Do Świąt coraz bliżej, ale nie zwalniamy tempa Jeśli jeszcze się zastanawiacie – czas najwyższy rezerwować termin
Do zobaczenia 🙂